|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
witajcie
KAMA - ten dyskusyjny klub jest w bibliotece Studium SKIBA
przed pandemią też mieliśmy takie spotkania lubię je bo rozmawiamy o przeczytanych książkach a nie o prywatnych sprawach jest wprawdzie jedna gadatliwa kobieta ale inteligentna, bystra, dużo wie - seniorka więc nie mam o wielosłowie pretensji dom ogarnięty, szczyt strychowy zdobyty robię ręcznie koperty i zaproszenia (z papieru jaki znalazłam w pojemniku na papier - lubię stosować recykling ) na zajęcia jakie poprowadzę w grudniu na moim blogu jest NOWY WPIS - ciąg dalszy powieści w odcinkach - zapraszam
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
I, ja powiem wam dobranoc. Dobrze odpisałaś Ninko. Brawo...
Jednak są różne kobiety, mają też swoje zalety. Tak to wżyciu jest. Padało u nas od południa i wiatr dokucza. Liście poroznosił cholera wie gdzie. Trzeba zbierać po jednym listku , jak wiatr ustanie. Tylko 5 koszyków nazbierałem , a reszta fruwa.Tylko na malinach się jeszcze trzymają zielone listki.Niektóre jeszcze można zjeść, bo słodkie są. Te które są pod listkami. Zdrowej niedzieli ,smacznego śniadania.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Majeczko , też zaraz powiem dobranoc... nasi kochani są zajęci, inni chcą już odpocząć... i słusznie... ja poleguję, trochę byłam w kuchni, coś tam przygotowałam na jutro ( jestem sama ) a muszę coś zjeść... wprawdzie nie muszę ale wypada... chudnę w oczach!!! Brawo!
Gienio, do koszyka nie zbiera się liści, DO WORKA! Wiatr z koszyka wyrywa je...Jak masz jeszcze maliny, to super! Odświeżyć sobie w buzi malinką prosto z krzaka... Pozdrawiam Was cieplutko... |
|
||||
Do worka liście tylko daje z orzecha włoskiego , bo do niczego się nie nadaje . On jest gorzki . Reszta ładuję do koszyka i na oborę daje przegnije , bardzo dobry nawóz.Pomieszam jeszcze kurzyńce od kur.. Na ogród przykopuje na jesieni . Świetny nawóz naturalny. Jeszcze z gruszki pozbierać liście trza.
Dobrej nocy.NINKO
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam !
Dzień dobry Wszystkim!
No to Ninko jeszcze sobie porozmawialaś na dobranocke. Masz rację liście z koszyka wyfruną.No, ale kazdy moze robic ,jak chce. Moja noc była koszmarna .Mam nadzieje,że Wasza byla spokojna i będziecie wyspani! Dzisiaj niedziela.Życzę Wszystkim spokoju ,radości i zdrowia!
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
|
||||
Dzień dobry niedzielnie...
Marysia już nas powitała i podała kawę więc nic, tylko przysiąść się do stolika ze swoją. Też miałam paskudną noc....Ninka życzyła mi, abym wyspała się do 8-mej, a ja już o 3-ciej wybudziłam się i nie mogłam zasnąć. Kręciłam się w łóżku, wierciłam, przewracałam z boku na bok a sen nie przychodził. Wstałam po 5-tej i poszłam na poranną mszę...już mam spokój na cały dzień. U mnie przymrozek...na trawie przed domem biało...jaki będzie dzień to się dopiero okaże. Pozdrawiam....Miłego dnia wszystkim życzę....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry, miłej niedzieli dla wszystkich.
Rano było minus 3 u nas. Teraz fajnie słonko świeci, i będzie cieplej koło południa dopiero. Na pewno juz śniadanie zjedzone ,kawa wypita. W nie długim czasie, będziemy spożywać obiad, więc życzę smacznego obiadu. Dobrego odpoczynku niedzielnego -z lampką wina . Pozdrawiam
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam w niedzielę i życzę miłego dnia, smacznego obiadu i odpoczynku!
Majeczka jak zwykle, ranny ptaszek.. Izabel, z serca Ci życzyłam dobrej nocy! Gienio już zajada obiadek - SMACZNEGO! Byłam z sunią ale zimno, mokro... wróciła z mokrymi łapkami i brzuszkiem. Umyta, nakarmiona śpi na moich kolanach ( jak zawsze ) Zadzwoniła koleżanka, wybiera się do nas... sunia ją zna i bardzo lubi, na samo słowo jej imienia kręciła ogonkiem jak szalona! Leży, niby śpi ale ucho sterczy i słucha kroków na korytarzu... Do potem Rodzinko... |
|
||||
witajcie!
NINO - to Ci piesia wygrzewa kolana
za oknem u nas słonecznie ale nie wychodzę z domu bo mam parę rzeczy do zrobienia podkleiłam znalezioną książkę - stony do grzbietu poprasowałam m.in. wyprane maseczki własnoręcznie uszyte na początku pandemii, rozmaite zjadłam śniadanie z deserem - tabletkami uporządkowałam stos znalezionego papieru aby częścią podzielić się z innymi udusiłam medaliony - nie takie na szyję ze zdjęciem tylko indycze do nich gotuje się brązowy ryż będę jeszcze kleić koperty a potem czytać pismo "Książki" ale diabeł ogonem mi nakrył woreczek z firanki na warzywa
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Już po obiedzie jesteśmy.Rosół pierwsze danie --drugie buraczki, ziemniaki , mięso z kurczaka i kompot'
Fajna pogoda dosyć ciepło jest. Teraz będzie kawa o 17,00 ,najlepsza pora. Pozdrawiam dobrej kawy napijcie się. Pozdrawiam.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam Was serdecznie. U mnie jest ładna słoneczna pogoda, choć zimno. Cóż, za kilka dni listopad... Gienek walczy z opadłymi liśćmi - u nas w tym roku, nie odkurzamy na bieżąco. Podoba mi się ten złocisty dywan. Są wyjątkowo ładnie ubarwione i suche. Miło szeleszczą pod stopami. Gienku, pochwalam kompostowanie liści. Nie ma jak naturalny nawóz. Kiedyś na działce, mieliśmy kompostownik. Każda nie potrzebna zieleninka wędrowała do niego. Nawet z domu, odpady zabierałam do kompostownika. Ninko, dobrze, że odwiedza Cię koleżanka. Też tak bym chciała. Miłej pogawędki. Omi, tobie też buziaka przesyłam + uściski. Izuniu, też tak mam ze spaniem. Przeważnie budzę się między 3.oo a 4.oo i od razu wstaję. Robię sobie herbatkę, tosta - bo mam głoda - i albo pooglądam telewizję albo wyszukuję ciekawostek w internecie. A niedobór snu - jeśli go odczuwam, odsypiam z godzinkę po obiedzie. Tak mam od lat. Przyzwyczaiłam się do takiego stylu spędzania nocy. Od zawsze wystarcza mi 4 - 5 godzin snu w nocy. Mario, dziękuję za życzenia dobrej nocy. A co do tego Gienkowego kosza - to może ma taki głęboki, gospodarski. Z takiego wiatr nie wywieje. Ja też życzę Wam smacznego obiadku i podwieczorku. Pozdrawiam. Pa.
__________________
|
|
||||
Maleństwo mi śmignęło nad głową i nie zauważyłam... teraz widzę ( ślepota ) jestem.. Buziaki kochanie!
Irenko, zastanawiam się, jak Ty mieścisz się w swoim mieszkanku? Zaraz poczytam Twój wpis... Gienio, też mam rosołek i kurczaka... sałatka robiona już kiedyś z cukinii i cebuli - pyszna! Hala pisze o koszu, możliwe, że są duże i głębokie.. n a kompost też dawałam wszystkie odpady z kuchni i działki...od sąsiada brałam popiół z papierosa, też do kompostu...mąż nawet dorzucał - placki krowie - bo pasły się krowy na polu przy działce...na jesień kompost spod spodu był wkopywany w grządki. W ogóle nic się nie niszczyło... Koleżanka pojechała, córka zadzwoniła po nią..i po przyjemności! Pozdrawiam Rodzinko... |
|
||||
Witaj
Rodzinko..w świąteczną niedzielę, co do spania w nocy, też wystarcza mi 5 godzin snu,chociaż budzę się też o 3-ej w nocy i wtedy trudno zasnąć.Dzisiaj wiatr już tak nie tańczy, słoneczko przebija się przez chmurki. Zrobiłam kilka fotek przy dzisiejszej pogodzie, , teraz widać nasze żółwie. kompostownik przy domkach posiadamy,a na wiosnę przy kopaniu warzywnika...mamy nawóz. Pzdrawiam wszystkich i życzę udanej, spokojnej niedzieli.
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 25-10-2021 o 17:57. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 15:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 21:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 21:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|