Wyświetl Pojedyńczy Post
  #11  
Nieprzeczytane 28-01-2008, 19:37
hebra's Avatar
hebra hebra jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: dolnyśląsk
Posty: 1 530
Domyślnie Jolu

Dziękuje Ci za miejsce słowami wiersza;
Biuro Spraw Beznadziejnych
Andrzej Waligórski

Fragment....
Mówią, podają sposoby:
A to na pustą kieszeń,
A to na wszystkie choroby.
I mogą się wygadać,
Ponarzekać, pobiadać
I sprawdzić wielokrotnie,
Że nie cierpią samotnie.
O, zwierzu, który nocą
Błądzisz, wyjąc ponuro,
Posłuchaj teraz, po co
Prowadzę to całe biuro?
Po to, że moje prywatne
Zmartwienia i rozpacze
Wyglądają przy tamtych
Całkiem, całkiem inaczej.
O, takie są malutkie,
O, takie są niewielkie,
Już po prostu nie smutki
Tylko komary lub pchełki
Rozpatrywania nie warte...
Dlatego otwieram w kolejny
Każdy (z wyjątkiem świąt) czwartek
Swe Biuro Spraw Beznadziejnych.
Więc - żebyś w trosce nie żył -
Więc - żebyś nie żyła w płaczu -
Przyjdź do mnie, ponury zwierzu,
Przyjdź, nocy, targana rozpaczą...
__________________
NADAL PRAGNĘ BYĆ ZWARIOWANA I PRZEŻYĆ SWOJE ŻYCIE TAK JAK MNIE SIĘ PODOBA , A NIE TAK JAK SIĘ PODOBA INNYM . Paulo Coelho