Wyświetl Pojedyńczy Post
  #6  
Nieprzeczytane 21-07-2011, 14:45
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie Oman

Teso i Paula - dziekuje za odwiedziny. Mysle, ze uda mi sie pokazac wszystkim troche Omanu, ktory udalo nam sie "liznac" w kwietniu tego roku.


Marzylismy, ze uda nam sie przemierzyc jeden ze szlakow handlowych po ktorym poruszaly sie karawany wiozace wonne kadzidla...jedwabne szaty, przyprawy. W tych odleglych czasach Oman byl waznym i bogatym panstwem. Zamykalam oczy, przypominalam sobie opowiesci „Z tysiaca i jednej nocy”, cofalam sie do lat przed nasza era i widzialam mityczne, zaginione na pustyni miasto Ubar (Iram) o ktorym krazy ciagle pare legend. Przesuwaly mi sie przed oczyma jego pelne splendoru, skapane w zlocie swiatynie, pelne przepychu palace, haremy i jego mieszkancy Ubaryci.

Wracala mgliscie historia, wiara w kamiennych bozkow, krol Shaddad, ostrzezenia proroka Huda, zniszczenie miasta, ktore zniknelo pod piaskami jak Atlantis..
Z przerazeniem myslalam o handlu niewolnikami z Czarnego Ladu w ktorym Oman odgrywal powazna i niechlubna role.Mysli biegly do filmow Nicholasa Clappa, amatora archeologa i producenta filmowego.







(zdjecia zeskanowane z pocztowek)


Czekalismy dosc dlugo zanim udalo nam sie „liznac” Oman w kwietniu 2011. Dwa dni – stanowczo za malo – wrocimy tam z pewnoscia – pod warunkiem, ze zdrowie bedzie dla nas laskawe.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem