Zapomniałaś dodać
"płatny". I z tego, co przeczytałam - nieźle płatny seks! Żigolak to przecież znane pojęcie, prawda? Nic nowego. Bogate starsze panie kupują sobie młodość i jurność za własne pieniądze nie od dziś! Jedyne novum to oficjalna firma, która się tym procederem zajęła, bo od lat wszystko załatwiane było we własnym zakresie zainteresowanych. Dziwny jest ten świat. Ale mój niesmak nie dotyczy pomysłu i firmy! Biznes jest biznes i widać popyt na takie usługi! Zniesmacza mnie zawsze i nie tylko w tym przypadku sprowadzanie bliskości dwojga ludzi do poziomu bazaru, na którym można wszystko kupić! Tyle, że - jak już pisałam - to nic nowego...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
|