Cytat:
Napisał Lila
Pola...zapomniałam ,gdzie to wyczytałam,bo rozśmieszyło mnie to do łez.Wyobraziłam sobie drogę do Tyńca,gdzie Zbyszko z Bogdańca chciał upolować pierwszego krzyżackiego czuba z pawich piór,które to polowanie skończyło się na szafocie - romantycznym - mój ci jest !!!
I kawalkada rządowych samochodów tą samą drogą....jesssu...z ochroną i bambetlami ,oraz dostawcze samochody z pomocami religijnymi typu różańce czy Pisma św..
Natomiast cholernie niepokoi mnie to pospieszne uznanie Kosowa.Nie cierpię Rosji,jak mało czego w życiu...ale...ślepo za następnym Wielkim Bratem musimy iść ?
A co NAS to obchodzi ?
Przypomnę tylko, że Kosowo nigdy nie miało swojej państwowości. Miało jedynie status autonomii i to nadanej przez komunistę Tito. (Prowincja Autonomiczna Kosowo i Metochia)..
Czuję szóstym zmysłem otwartą puszkę Pandory.A jak pamiętamy z "Seksmisji " - Pandor był mężczyzną..
|
Mnie tez sie wydaje ze to jakis dziwny pospiech.. Ciekawe o co to naprawde chodzi??
Palestyna juz tak dlugo czeka na swoje panstwo.. i co?