Szczerze mówiącto go dośc mało znam.Wchodzilam na Luboń wielki i Jasień,ale na tym moja znajomośc sie kończy.jeżdzilam tam dosy dawno-kiedy dzieci były małe-do Rabki.natomiast lepiej znam Beskid Niski i cały Park Magurski,podobaja mi sie stare zachowane cerkiewki,pamietam je jako dziecko-w zupelnie dobrym stanie-w chwili obecnej nie ma cudownych ikonek,zostały puste (strasznie urokliwe cerkiewki)kościólki.Pamiętam powitanie nas(mojego Ojca i mnie)w domku pozostalego tam Łemka-otrzymal w poczęstunku pół szklanki eteru do wypicia.Wypil-bo odmowa bylaby straszna obrazą dla gospodarza,ale juz nie pamietam jak to przeżył.
|