Pewnie, że wszyscy gonią obowiązki przedswiąteczne.
Ja musiałam odwiedzić bank, bo zmieniałam konto i jak zwykle od groma podpisów i kartek z drobnym drukiem, aby przypadkiem bank za coś nie odpowiadał. Podpisujesz - przeczytałam, zapoznałam się, a guzik prawda.
Wszystko dopiero w domu się studiuje.
__________________
|