Schudnąć akurat bym bardzo chciała, ale przecież nie w taki sposób, na litość! Jutro będę u mojej neurolog, może coś poradzi na ten brak łaknienia i brak smaku? Ale ciekawostka - waga nawet nie drgnęła!!! To ci organizm uparty, no nie?
Ja wam powiem w tajemnicy: to wszystko brak chłopa! Podobno wdowy mają takie fanaberie, hi,hi,hi...