Cytat:
Napisał Malgorzata 50
No wlasnie janusz z Państwem a nie z hurra patriotycznymi pokrzykiwaniami polakow-katolików ..z panstwem jako wspolnota nas wszystkich majacych wspolne korzenie a jednak odmiennych, majacych wsopólny interes by życ w zgodzie i solidarnosci dla naszego wspolnego dobra, by szanowac wszystkich i kazdego, by zyc w poszanowaniu prawa i regul ustanowionych po to by żylo nam sie wygodniej, lepiej i weselej. Takiego patriotyzmu chcialabym by uczono moje nienarodzone wnuki. A nie nienawisci do innych, wyszukiwania spiskow i rozdrapywania ran prawdziwych i urojonych.
|
Małgoś,
nic ująć!
Ale dodać bym jeszcze coś chciała
Odrobinę tej dumy narodowej, którą tak źle oceniał Schopenhauer - nie za wiele, żeby się nie przerodziła w nacjonalizm!
Znacznie więcej niż dumy, miłości Ojczyzny - bardzo od wielu lat niemodne, ostatnio wyśmiewane słowo - kochać można dzieci/ rodziców, żonę/męża, ale obcych ludzi? Ale jakąś nieokreśloną ojczyznę? Tego właśnie znowu należałoby uczyć - oczywiście przykładem a także pokazywaniem, że jest tego warta. Pokolenie urodzone w dwudziestoleciu, mimo rozczarowania Marszałka Polakami
było jednak wychowane w miłości Ojczyzny i nie ociągało się z jej udowodnieniem...
Nie chcę, aby ktokolwiek kiedykolwiek musiał tak udowadniać swą miłość - ale chcę, aby młodzi po rozejrzeniu się po świecie, zawsze tu wracali...
"Powrócisz tu, gdzie nadwiślański brzeg,
Powrócisz tu zza siedmiu gór i rzek,
Powrócisz tu, gdzie płonie słońcem wrzos i głóg,
Gdzie cienie brzóz, piach mazowieckich dróg.
Powrócisz tu, gdzie wierzby pośród pól,
Powrócisz tu, gdzie klucze białych chmur,
Powrócisz tu, by szukać swoich dróg i gwiazd,
By słuchać znów, jak wiosną śpiewa las, powrócisz tu! "
Może to bardzo głupie i sentymentalne, ale jeszcze chcę, żeby przy takich piosenkach mieli łezkę w oczach... Jak ja.
Nie mam dzieci i nie wiem, czy mój przykład podziałałby tak jak trzeba - a może przez przekorę, właśnie odwrotnie?