pociągnij wątek, proszę
Wiesz... dla mnie
Katowice to pół życia tam spędzonego !
Okres pracy zawodowej, wychowywanie dzieci,życie towarzyskie.
Miasto i Region bliskie mojemu sercu, bo tam zostawiłam swoich dwóch synów i resztę rodziny (w większości ze strony męża).
I nie tylko. Pozostali tam sąsiedzi, znajomi, przyjaciele.
W Sosnowcu (mieście, gdzie mieszkasz) też mam rodzinę
Czasami tęsknię i cieszę się, kiedy tam przyjeżdżam