Podobno małżeństwa zawarte w maju nie mają szans przetrwania.Jak się okazuje z poprzednich postów nie jest to regułą.
Ja wyszłam za mąż właśnie w maju, poniekąd kusząc los, stało się to 28maja,bez trudu mogłam tę datę przesunąć o 3dni by uniknąć przepowiedni,ale zrobiłam to w pełni świadomie będąc bardzo pewną że mnie się uda..Jakże się myliłam,małzeństwo przetrwało zaledwie 5 lat.Ale to już prehistoria.
Nie zmieniło to jednak mojego stosunku do tego najpiękniejszego miesiąca roku.