Wątek: Asertywność
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #14  
Nieprzeczytane 07-04-2008, 10:06
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Jak we wszystkim Bianko.Jak we wszystkim.Tym niemniej jest to postawa godna ze wszech miara polecenia .Bo czyz jest egoizmem powiedzenie NIE najblizszym ,ktorzy żądają od nas poswieceń.Nie jest .Oczywiscie nie mowię o przypadkach ekstremalnych jak głęboka starość połaczona z niedołężnoscią (ale tu też byłabym za łagodną asertywnoscią) czy poważna choroba.W pozostałych przypadkach ,po pierwszym szoku -dla wszystkich zdrowiej.Asertywnosc nie oznacza egoizmu pod hasłem mam ochote iść do kina więc nawet jeśli sie wali i pali -pójdę .Asertywnosć oznacza ,że mam prawo do swojej przestrzeni i moge ,ale nie muszę wpuszczać tam innych.Ze nie powinnam rezygnować ze spraw dla mnie ważnych czy czasem po prostu z odpoczynku w imię "świetego spokoju" i zadowolenia innych.Oznacza ,że nie zawsze i nie za każdym razem musza mnie lubic wszyscy i że muszę wszystkich zadowalać ,żeby mnie lubili.Amen -ide do pracy zupełnie nieasertywnie -bo okropnie mi się nie chce
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie

Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 07-04-2008 o 10:07.