Wyświetl Pojedyńczy Post
  #89  
Nieprzeczytane 15-04-2008, 18:10
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie

Napisałeś:

Cytat:
Napisał Gadacz
Sprzeciwiam się "mnożeniu"
Pokora przed nieuniknionym i..... rabunkowa gospodarka pozostałościami. Dopuszcza się zasadę palenia mostów, za sobą. Żadnego altruizmu. Podstawowe credo to, ja i moje zachcianki, oraz; cel uświęca środki.
Dlczego?
Wprawdzie, nasi następcy, nie wyprowadzają nas na wzgórze, dla spokojnego dokonania żywota, ale....pozostawiam niedopowiedziane.

a teraz się "usprawiedliwiasz":

Cytat:
Napisał Gadacz
Jeśli,to co napisałem jest egoizmem, to z pewnością asertywnym. Ale, to nie jest egoizm ponieważ w sekwencji - ja i moje zachcianki - zawiera się cała paleta możliwości, jak np."parę godzin dziennie daruję mojej wnusi......" albo " cztery dni w tygodniu pomagam dzieciom a resztę, przeznaczam dla siebie, bo....."
Jeżeli, do układów rodzinnych / w sensie, cenić i kochać/ dorzucimy jeszcze kilka "aby", to....znajdziemy się znacznie bliżej egoizmu i to konfliktogennego.

Głupio Ci się chyba zrobiło po tym koszmarnie egoistycznym wywnętrzeniu się i postarałeś się je złagodzić? Ale dlaczego atakujesz mnie? Ja nie podejrzewam swojego dziecka o chęć wywiezenia mnie na górę (to nie było wzgórze, o ile pamiętam), ale też nie prowadzę "rabunkowej gospodarki pozostałościami", nie palę mostów, nie twierdzę, że "cel (jaki?) uświeca środki, ani nie stawiam na pierwszym planie swojej niewątpliwie bezcennej osoby. Szanuję i mnie szanują, kocham i mnie kochają, pomagam i mnie pomagają.
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia

Ostatnio edytowane przez Bianka : 15-04-2008 o 18:12.
Odpowiedź z Cytowaniem