Synowa w u.b. tygodniu dostała wezwanie i zgłosiła się do ZUS-u, podpisała co trzeba i, i wczoraj 2 panie przyjechały na kontrolę do domu.
Nawet ciąża z powkłaniami nie daje gwarancji, że takich kontroli nie będzie.
Skończyły się czasy, że osoby na L-4 wyjeżdżały nawet za granicę do zbioru truskawek.