wiecie co?najlepiej zabralabym ten swoj kapital poczatkowy i sama zadbalabym o swoja przyszlosc.Po mojej smierci maz albo dzieci mogliby skorzystac z tych pieniedzy co by zostaly.A tak???kapital niby jest,ale pewnie wirtualny,bo nie wierze,ze jest on rzeczywiscie na moim koncie,a po mojej smierci pieniadze -no wlasnie???co sie nimi dzieje?
|