06-06-2012, 13:06
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
|
|
INDIANAPOLIS - INDY - grudzien 2011
Indianapolis – koniec grudnia 2011
Pozegnalismy siez Miami, jego „sekretami”, cieplym klimatem i piekna przyroda.
Nastepnym etap naszej podrozy - Indianapolis – INDY, dla lokalnych.
Lotnisko w Miami,s uper nowoczesne i bardzo dobrze zorganizowane – dla mnie jest to wzor jak powinny wygladac lotniska w XXI wieku.
Wysiadasz z samochodu. Zanim wejdzie sie do hallu lotniskowego, w pare sekund wyrasta przed toba „asystent podrozy” , ktory po sprawdzeniu biletow i tozsamosci, odbiera bagaze, daje ci maly kwitek i po sprawie. Tu musze przyznac,ze troche mialam obaw z „nadbagazem”, bowiem nazbieralo sie tego sporo w czasie naszej dlugiej podrozy i bylam pewna, ze przekroczylismy limit dozwolony nawet w naszej klasie przez linie AA.
Formalnosci emigracyjne...proste, bez specjalnych komplikacji. Musze przyznac, ze wiele sie zmienilo na dobre w tej dziedzinie.
Poznym wieczorem ladujemy w Indy (Indianapolis). Ku naszszej radosci, lotnisko zmienilo calkowicie oblicze. Z malego lotniska, ktore znalismy, przeksztalcilo sie w pare lat w nowoczesny obiekt. Jest obecnie duzym miedzynarodowym lotniskiem. Odbieramy bagaze,rozgladamy sie za przedstawicielem hotelu , ktory ma nas odebrac z lotniska.Jest, czeka na nas z dyskretnym kartonem z emblematem hotelu Conrad i naszym nazwiskiem. W droge do downtown Indianapolis. Brakuje nam swiatla z Miami. Nie ma sie co dziwic, jest pozny wieczor, jestemy na polnocy, koniec grudnia. Temperatura 6 stopni i mamy szczescie, ze nie ma jeszcze duzych mrozow.
Plan orientacyjny downtown Indianapolis
Pierwsza czesc naszej podrowy statkiem wycieczkowym na trasie: Malaga-Carraiby-Miami znajdziecie na watku, gdzie serdecznie zapraszam.
http://www.klub.senior.pl/zagranica/t-podroz-na-quotcosta-atlanticaquot-na-trasie-malaga-przez-atlantyk-do-miami-10446.html
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|