Leje z nieba wiadrami,wczoraj wyłaczyli prąd,bo tak trzasło,az miałam napad furii mojego małża,jak obejrzy mecz,ale na szczęście włączyli ,jeszcze zdażył nakrzyczec
Boguniu,Ty to masz zajęć,ale to chyba dobrze,nie masz czasu myśleć o głupotach
Coś mnie dzisiaj wesoło jest
Amisiu,masz jak ten malarz,co ciagla mu wychodził słoń
MDR98.gif
http://youtu.be/lQaiA3l6aH0