Witaj Czesiu. Nareszcie mam kilka wolnych chwil więc z przyjemnością śledziłam Twoje wędrówki. Czekam na ciąg dalszy bo lubię się włóczyć po świecie. Teraz niestety tylko wirtualnie. A tak nawiasem: moje dwie wnuczki 4 sierpnia wyjeżdżają w rejon Szwarcwaldu. Pozdrawiam i muszę uciekać bo już słyszę:babciuuuuuu.