Cytat:
|
Napisał tenia
witaj Kazimierzu,dzięki za pozdrowienia
przykro mi ale fantasty to zupełnie nie moje klimaty -niby bajka ale nie bajka,dla dorosłych albo i nie  po prostu nie znam się na tym nic a nic
Ale są strony gdzie można poddać ocenie swoją twórczość
Podziwiam zaangażowanie całej rodziny a wnuczce życzę powodzenia |
Teniu ! Dziękuj Ci za odpowiedź, mimo braku zainteresowania fantastyką, a szczególnie tą powieścią , którą ja próbuję zainteresować nasze foirum.
Początkowo próbowałem zainteresować tych, którzy publikują swoją twórczość w sąsiednim wątku " bajki i opowiadania ku poprawie nastroju", gdzie umieściłem swoją zajawkę. Chyba tą stronę miałaś na myśli pisząc "Ale są strony gdzie można poddać ocenie swoją twórczość."
Liczę na zaintersowanie ze strony wątkowiczów tam zaglądających. Być może, swoją zajawkę umieściłem nie w porę. Liczę jednak na okres jesienno-zimowowy, a do tego czasu umieszczę całość powieśaci na swoim blogu.
Tam właśnie spotkałem Elizkę, która również bardzo aktywnie występuje w tym wątku, a z którą się znam od dawna na tym forum. Nie tracę wiary w to, że znajdę recenzentów nie mojej twórczości, ale bliskiej mi osoby, w której przyszłość pisarską wierzę. Moim zdaniem, powieść fantastyczna mojej wnuczki podnosi wiarę w przyszłość. Wiarę w to, że będziemy w sobie umieli kontrolować uczucia negatatywne (gniew, agresję) i "uśpić w sobie wilczą naturę", czego powieść ta w dużym stopniu dotyczy. Marzenia to nie bajka, to podstawa każdej naszej myśli. Miłość realnego człowieka Reia do nierealnej istoty magicznej Auny. Ciekawe, jak to się dalej potoczy ?