Witam
Przyszłam pokazać Wam końcowy efekt mojego dziergania ....fakt , że przez prawie 15 lat nie dziergałam i bardzo bałam się, że w połowie roboty rzucę wszystko w kąt
....bo było nie było....więcej prułam niż robiłam...ale cieszę się, ze mam to już za sobą.
Nigdy więcej nie odważę się robić z takiej włóczki w dwie nitki ....masa kłopotu z dobieraniem kolorów a jednocześnie trudno zgrać pasy na rękawach i zgrać je na przodzie i tyle....ale jakoś z tego wybrnęłam
W końcu zdecydowałam się na taki wzór...sweter jest gruby i ciepły.
Nabrałam chęci na robótki ręczne i pobiegłam do pasmanterii po kolejną włóczke
...kolor bordo...ma to być długa kamizelka-bezrękawnik dla mnie....jak skończę to pokaże