Cytat:
Napisał cha_ga
... czym sa nasze kłopoty,spory, uczucia wobec potegi kosmosu...nic nie znaczą ...
|
Brawo! To jest bardzo poważny argument. Cóż znaczy samotność w konfrontacji z bezmiarem kosmosu. Wydawałoby się, że w kosmosie to dopiero panuje samotność - ale chyba tak nie jest, bo prawa fizyki każą galaktykom, gwiazdom i planetom (zupełnie sobie obcym) oddziaływać na siebie (zazwyczaj przyciągać, bo grawitacja). A na Ziemi, wśród ludzi - niby ta sama fizyka - a jak człowiek obcy, to jest odpychany a nie przyciągany....... Czyżby z nami ziemianami było coś nie tak, w tym wszechświecie?