Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1249  
Nieprzeczytane 22-05-2013, 06:10
AnekSadek's Avatar
AnekSadek AnekSadek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Posty: 5 768
Domyślnie


Mamy w pracy pare cudakow. Jeden z popoludniowki ZAWSZE jak wchodzi na hale produkcyjna to glosno przeklina jak przyslowiowy szewc. On parkuje z dala od innych wiec nie wchodzi tam gdzie wiekszosc, kolo zegara, tylko kolo mojej psiej budy. Dzis zciszylam radio bo nigdy nie moglam dokladnie uslyszec co on sie tam drze. Teraz juz wiem

Nie rozumiem, jak taki niezadowolony to niech sie zwolni i zobaczy jak "fajnie" jest gdzie indziej!
Juz nie te czasy!
__________________
Radość dzielona jest pomnożona
Smutek dzielony jest pomniejszony...

Ostatnio edytowane przez AnekSadek : 22-05-2013 o 07:49.
Odpowiedź z Cytowaniem