Wpadłam ponownie....... wyleniwszy się całe przedpołudnie........
Wprawdzie troszkę popracowałam - segregowałam nienoszone ubrania i buty do kontenera......
trochę ubyło w szafie, ale jest jeszcze tego sporo.....
Czyżby żal było się z tym rozstawać?????
Pada..... grzmi w oddali...... jest chłodno..... trzeba siedzieć w domu......
A najmilej - przed kompem....... z Wami moi drodzy......
P o z d r a w i a m.......