Cytat:
Napisał Ojanna
Ameryce zawsze chodzi o kasę czyli wpływy, a Rosji o wpływy i przy okazji kasę. Dobrze komentuje to Smoczyński z Polityki:
"...w Syrii nie toczy się wojna domowa, tylko walka między Iranem, wspomaganym przez Hezbollah i Rosję, a krajami Zatoki Perskiej, wspieranymi przez Amerykę i Izrael"
|
Ojanno, i Ty madra dziewczynka piszesz takie slogany?
Sprawa jest mniej skomplikowana niz by sie wydawalo. Najpierw byla Palestyna....marzy sie o Syrii i jej terenach i przy okazji chapnie Liban.
2 + 2 = 4, nie da rady imaczej