Cytat:
Napisał Hypatia
Polszczyzna jest językiem żywym i podlega oraz ulega zmianom wynikającym z powstawania nowych słów,modyfikacji semantycznej słów od lat funkcjonujących w polszczyźnie oraz zmieniają się do pewnego stopnia reguły językowe. Jednak nie usprawiedliwia to przechodzenia, szczególnie w mowie pisanej, na pseudomłodzieżowy język niemal monosylabowy oraz tworzenia dziwacznych potworków językowych i składniowych.
Dotyczy to nie tylko zwykłych internautów,ale niestety coraz częściej ludzi, którzy zawowodowo parają się piórem,a więc dziennikarzy i publicystów.
Język jest środkiem komunikacji. Od tego jakim językiem się posługujemy zależy skuteczność i komfort komunikacji.
A język polski jest naprawdę piękny. Szkoda, że go nie szanujemy i bezmyślnie psujemy, tak jakby nie był częścią naszej tożsamości.
|
Hypatio, ciesze sie, ze to napisalas.Na poczatku zaznacze, ze od dlugich lat mam minimalny kontakt pismieny w rodzinnym jezyku. Troche gazet internetowych, pare ksiazek rodzimych autorow. Mimo to staram sie jak moge. Do slownika nie zagladam, bo w moim wieku zrobilam sie leniwa
.
Masz racje, ze "mlodziezowe" wydania jezyka polskiwego na polskim forum jakim jest seniorek, czasami zapieraja dech. Mamy takie watki, gdzie starsze panie, zgrywaja mlodziezowki i robia popisy jezykowe, wyrazaja sie jak malolaty, czasami jak przedszkolaki. Zauwazylam rowniez gorsze wydania, kiedy ponoc Polacy, nie potrafia sklecic w rodzinnym jezyku krotkiego zdania. Jest tu jeden watek, gdzie popisuja sie rozni osobnicy, ktorych za Boga nie mozna zrozumiec. Malo tego, chca blysnac w jezyku kraju w ktorym obecnie mieszkaja i tez klops. Blad na bledzie. Ha ha, tolerancja obowiazuje.