Cytat:
Napisał koala
Mój mały wnuk wrócił ze szkoły z płaczem. Dowiedział się, że pójdzie do piekła gdzie diabły będą go smażyć w smole, bo nie wierzy w Boga. Zapytał mnie, „babciu jak to jest z tym Bogiem i co ze mną będzie”. Pytam więc w ślad za nim tych cudownie tolerancyjnych katolików jak to jest z tym Bogiem i siedmioletnim dzieckiem. Szkoła w wyznaniowym państwie też stoi na stanowisku, że mały pójdzie do piekła. A niech was dręczyciele wszyscy diabli.
|
Tragiczne. Nie sadzilam, ze w katolickiej Polsce takie rzeczy sa mozliwe. Brac sie za male dzieci. Niskie i podle. Zreszta juz niczemu sie nie dziwie, zdobylam ostrogi "wiedzy" na forum kSC - ksiazke mozna napisac.
Chyba to zrobie, juz nawet mam pewien pomysl.