Wyświetl Pojedyńczy Post
  #25  
Nieprzeczytane 01-03-2014, 11:24
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Cytat:
Napisał Arti
[url]
Kobieta, mężczyzna, a cóż to za różnica w rozmowie.
Chcą sobie pogadać to pogadają.
Czy mężczyźni tylko rozmawiają z kobietą jak chuć ich dopadnie lub jak kobieta ich o rozwiązanie problemu poprosi?

Różnica wielka, Arti.
Większość mężczyzn wypowiada ograniczoną liczbę słów w ciągu dnia i osobistego limitu nie przekroczy.
Dla kobiet, limitem jest niebo. Dlatego większość mężczyzn nie rozumie, co kobieta do niego mówi.
Gdy ona opowiada historię, on zastanawia się nad rozwiązaniem zagadki, po czym je podaje. A kobieta chciała "coś" zasugerować, albo po prostu zabić ciszę.
Kobiet sądzą, że mężczyźni powinni domyślać się ich intencji.
Mężczyźni oczekują od kobiet tego samego, co od map czy drogowskazu. Dlatego uwielbiają rozmawiać z GPS-em - "jedź prosto", "skręć w lewo"...
A kobiety zazwyczaj "czy nie sądzisz, że gdybym poszła w lewo, mogłabym trafić na coś ciekawego, choć powinnam pójść w prawo, ale najbezpieczniej byłoby iść prosto...". Święty by się pogubił w tym, czego ona chce.

Siadasz na ławeczce, zagadujesz panią, a po kilku minutach słyszysz o jej dzieciach, babci... Pytasz: "nie napiłaby się pani ze mną kawy?", a w odpowiedzi słyszysz krymiał Agaty Christie, że kawa szkodzi, że nie lubi słodkiej, że do kawy najlepsza jest kremówka, albo że w jej domu, jej mama, a dawniej to była kawa... I tak mija godzina, kobieta szczęśliwa, że spotkała inteligentego mężczyznę, który jej słucha, a on - biedak - cały głupi, bo nie wie, czy powiedziała, że chce, czy że on się jej nie podoba....


A całkiem serio, chciałbym wszystkim polecić lekturę na weekend. To mała książeczka, którą lekko się czyta.
Jorge Bucay - Droga do samozależności.

senescoeu.blogspot.com
Odpowiedź z Cytowaniem