Zgadzam się z Toba w 100%, dodam tylko, że kredyty i pożyczki niektórych lubiących żyć ponad stan uzależniają jak narkotyk, najpierw jest jedna, potem kolejna na spłatę poprzedniej itd... i tak mamy pętlę kredytową, smutne ile to ludzi jest pogrążonych przez kredyty:
forum-zadluzonych.pl/historie-zadluzonych-f6/
Jak PSYCHICZNIE poradzić sobie z długami przekraczającymi nasze siły?
najgorsze oczywiście sa lichwiarkie chwilówki, których oprocentowanie sięga często kilkuset%