Bardzo mnie ucieszyły przychylne słowa,
zaś,,rodzynek,,od Helenki powalił mnie na łopatki.
To,że tu się znalazłem zawdzięczam niejakiej
Szuance,za co podaruję jej 2
i kwiatek
z działki leśnej:
Znam Jolinkę i Ninkę,pozostałe niewątpliwie poznam,
jest to dla takiego starego zrzędy gratka nie z tej ziemi.
Edward