Wątek: Miszmasz
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #905  
Nieprzeczytane 08-12-2014, 21:26
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał Alunia
Basiu, Wacławie...wydaje mi się, że nieco zboczyliście ze ścieżki, którą my wędrowaliśmy?

Mysle, ze nie Jezeli chodzi o mnie to nienawidze sie leczyc, brac prochy i sluchac "kazan", ze mi cos pika lub strzyka. Nie da sie ukryc, ze mam sporo schorzen, ktore mi dokuczaja w codziennym zyciu. Staram sie jesc jak trzeba, duzo slonca,spacerym, ruch, duza doza magnezium ale nie z apteki tylko od herborysty. Rano przed jedzeniem koniecznie sok z prawdziwej cytryny.
Cytat:
bo człowiek ma nie tylko ciało, ale i psychikę. Psychikę, która powoduje powstawanie chorób, bądź też pomaga w drodze do wyzdrowienia.

Pomaga ale nie leczy w 100%.Czy psychika powoduje powstanie choroby? No coz, mam odmienne zdanie. Wez taki przyklad jak ostatni virus Ebola i znany od dawna AIDS. Co tu poradzi psychika? Zlapiesz swinstwo lub nie - jak beda Cie dobrze leczyc "chemikaliami" to przezyjesz.
Cytat:
Mam natomiast krytyczny pogląd na chemio i radioterapię.
Aluniu, przepraszam za niedyskrecje: czy bylas poddana chemio czy radio terapii z powodu nowotworu zlosliwego?
Cytat:
Wiele wątpliwości budzi też nakłanianie wszystkich kobiet "jak leci" do badań mammograficznych.
Lepiej zapobiegac i wykrywac na czas. Jak jest za pozno - dramat, ktory odbiera zycie.Z tego co wiem "od slubnego" juz sa testowane inne metody wykrywania raka piersi u kobiet, skonczy sie mamografia.
Cytat:
..I wtedy będzie konieczność spojrzenia na człowieka jako całość, na warunki w jakich żyje, czym się odżywia lub jakie emocje towarzyszą mu w pracy, domu itd.itd.
Warunki w jakich zyje czlowiek, to tez zalezy. Co powiesz o chorobach genetycznych? Nie zyjemy w czasach Spartan, ktorzy radykalnie zalatwiali sprawe.

Ilez nieszczesc uniknelyby rodziny poddajac matke badaniom pre-natalnym? Jedne swiadomie godza sie na niesienie na plecach "wyroku" zlego losu, uszczesliwiaja tym cale spoleczenstwo. Inne, podejmuja odwazna decyzje bardzo czesto sprzeczna z ich sumieniem.
Badz tu madry. Kto potrafi ocenic sytuacje...podjac wlasciwa decyzje...bez badan, bez pomocy nauki?
Cytat:
Czy nie byłoby słuszniejsze wynagradzanie lekarzy za utrzymywanie człowieka w zdrowiu, a nie za aplikowanie chorym medykamentów?
Nie wiem jak to sie obecnie dzieje w Polsce ale "u nas" tj. Europie lekarze nie tylko lecza ale usiluja utrzymywac pacjenta przy zdrowiu. Bardzo czesto podejmuja sie rzeczy niemozliwych, sa obecni.Cale zespoly pracuja nad profilaktyka. Mam lekarzy w rodzinie, wiem jak funkcjonuja. Jeden z moich synow i jego zona benevolnie dwa, trzy razy do roku pracuja w Czarnej Afryce. Nie opuszczaja rak - nikt im za to nie placi. Kazde uratowane zycie, wyrwane kostusze jest dla nich zwyciestwem. Maja ciezka prace bo wielokrotnie na "drodze" staje szaman lub czarownik. Mimo to jakos sobie radza. Dyplomacja i pare centimow robi cuda.
Cytat:
I dalej, jeśli z różnych powodów tak się nie dzieje, dlaczego krytykuje się tych, którzy szukają metod alternatywnych
lub wierzą, że moc samoleczenia tkwi w nas samych?
Kazdy decyduje o swoim zyciu, chce samoleczenia - nikt nikogo do niczego nie zmusi. Tylko dlaczego jak jest naprawde zle - wola sie o pomoc lekarza lub Boga?
No i na koniec. Wywiazala sie dyskusja, nawet nie wiem kto ja zaczal. Mysle, ze kazda wypowiedz ma swoj sens i nie nalezy jej odrzucac lub ignorowac.

Jestem materialistka, nie nadaje sie do rzecy nadprzyrodzonych i nie podpartych nauka. Moze stad moja reakcja na poglady dot. samo-medycyny, do ktorej mam wiele zastrzezen.

Ps. Podalam, zacytowalam ciekawa ksiazke jak leczyc bol odpowiednim jedzeniem....nikt nie zwrocil na nia uwagi, choc ksiazka napisana jest przez naukowca. Wlasnie to mi sie podoba. - zdecydowanie daje wyniki. Zdrowe jedzenie, bez tluszczu, bez modyfikowanej genetyki, produkty bio.

Koniec dyskusji z mojej strony.

Wracamy do przygotowan swiatecznych.Tak bedzie lepiej.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem