Zgadzam się z JarosławemII o rytualnym uboju zwierząt, bestialstwo niczym konkretnym nie uzasadnione
.Zwierzaki cierpią też w ubojniach,ale czy trzeba jeszcze zwiększać liczbę tych cierpiących bydlątek.
Ciężki temat,ale niestety jest aktualny a najgorsze jest to,że nic nie możemy zmienić.