Cytat:
Napisał mimoza
Tak długo, jak długo będą fanatycy nic się nie zmieni,
może zmienić się tylko częstotliwość ataków...
- Cz
|
Pani Mimoza.
Fanatycy byli, są i będą.
Dla własnego widzimisię tam nie pojechali, nie wskoczyli do redakcji i z własnego widzimisię nie strzelali. Zabijali świadomie na czyjeś zlecenie a to już jest polityka. Fanatycy to tacy, którzy owijają się granatami i idą do swojego boga wraz z ofiarami( też na czyjeś zlecenie i przeważnie na haju w chwili popełniania czynu)
Fanatykami są politycy i fanatycznie kochaja pieniadze, władzę i splendor. Mają tak upaprane pazury że dopuszczają się najgorszych czynów by władzuni nie utracić i jest to taki polityczny ogólnoświatowy fanatyzm w każdym systemie, religii i może prócz Skandynawii we wszystkich państwach cywilizowanego świata.
I patrząc na dzisiejszych polityków nasuwa się wizja, że takie wydarzenia będą coraz częściej pokazywane w mediach.