No i jak zwykle.
Do wątku poświęconego ludziom którzy zginęli,
w tym czwórce najlepszych francuskich rysowników,
wpuściłaś Wando sporo polskiego jadu.
A wiesz może, że tych rysowników oni szukali po nazwiskach?
Jakąś analogię do Polski w tym widzisz?