Cytat:
Napisał lenasto2
...chciałam wyjechać w sobotę i tu następny SZOK za każda dobę trzeba było zapłacić70zł....Kołobrzeg zaskoczył mnie dokładnie.Pozdrawiam
|
To jest tak, że sanatorium musi powiadomić NFZ, że kuracjusza nie ma już w uzdrowisku. Musi to zrobić dlatego, że odpowiada za kuracjusza do ostatniego dnia turnusu. Gdyby coś się kuracjuszowi w tym opuszczonym wcześniej dniu się stało, a NFZ nie był powiadomiony o wcześniejszym wyjeździe, to sanatorium odpowiada finansowo za np. wypadek tej osoby. Poza tym sanatorium musi wtedy zwrócić do NFZ pieniądze za ten dzień. Pisaniny, protokółów i wyjaśnień jest co niemiara. Ponieważ na ten jeden dzień sanatorium nie znajdzie chętnego na zakwaterowanie żeby wyrównać stratę, dlatego koszty wcześniejszego wyjazdu kuracjusza ponosi sam kuracjusz.
Taką informację dostałem w ubiegłym roku od szefowej sanatorium, gdy chciałem wyjechać na sobotę i niedzielę na ślub siostrzenicy.
[/IMG]