[czarna]

Witajcie bardzo ciepło.
Wczoraj nie dokończyłam prezentacji bo internet się wyłączył..nawet Dobranoc nie powiedziałam...
Co tu dużo ćwierkać..pobyt był udany,zwłaszcza ze względu na odpowiednią pogodę...nie poleżałam na plaży,bo nie...ale co się naspacerowałam..tego mi nikt nie zabierze!
Dzisiaj pojechaliśmy rowerami na działkę sąsiadki i tam nas burza zastała..strach się bać..ojojoj......powrót przez kałuże i slalomem przez połamane konary drzew.....wiało cały dzień....bardzo.....
Koniec laby..szykuję się do wnuczków...właśnie gołąbki przygotowuję sobie w międzyczasie