Cytat:
Napisał amiii
A to jeszcze trzeba by przedyskutować,
może w jakiejś komisji trójstronnej?
Zdradzani, zdradzający i przedstawiciele rządu.
|
Przedstawiciele rządu to oczywista oczywistość, ale z tymi zdradzanymi i zdradzającymi to by mógł być problem.
Bo niejednokrotnie, zdradzani i zdradzający to by były te same osoby i co wtedy?
O kurcze, no i przecież ci z rządu też lubią brykać !
Nic tylko Komisja Wenecka.
Chociaż nie !
Tam to dopiero lewacka Sodoma i Gomora !
Wiem kto by mógł to rozwiązać,ale to nie ten watek !