Dzień dobry
wrócilam .............
. . . . . . .
Wczoraj o tej godzinie piłam kawe i taki widoczek mialam z okna
Po jabłonce wedrowal dziecioł usiłowalam go "złapac " ale mi zwial
Jablka spadały zaraz powędrują do garnka na kompot
w dali widzialam dyndajace strąki fasoli .. potem nie dyndały , zupa byla pyszna.
Floksy cudnie pachnialy ..
obiecanej gwiazdki niestety nie przynioslam
Niebo schowalo sie za chmurwami wrrr
Na pocieszenie objadałam się malinami prosto z krzaczków .