Kochane dziewczyny dzięki za możliwość spotkania .
Jeszcze pozwolę sobie na jeden cytat:
"
Warszawa była nawet określana w tym czasie "Paryżem Północy" z uwagi na ogromną liczbę bali i ... niesłychanej swobody obyczajowej. Popularne stały się publiczne bale maskowe, zwane redutami, na które za cichym przyzwoleniem mogli przychodzić także ludzie nie-błękitnokrwiści, dobrze ukryci za maskami i wymyślnymi kostiumami. Oczywiście tych których było na to stać. Balowano przede wszystkim w okresie pomiędzy świętem Trzech Króli a Środą Popielcową, a szczególnie intensywne zabawy odbywały się pomiędzy Tłustym Czwartkiem, a wtorkowymi Ostatkami i bliżej im było do karnawału w Wenecji niż do Balu w Operze Wiedeńskiej, co stało się podstawą do słynnej już relacji zdumionego ambasadora tureckiego, który donosił sułtanowi Solimanowi II: "Lachy po Nowym Roku dostają choroby jakiejś, którą dopiero popiołami sypanymi na głowy po kościołach leczą".
Moja ulubiona muzyka rozweselająca :
https://www.youtube.com/watch?v=wHAH...zluYQGwdyAIaxN