Cytat:
Dodał, że według Rosjan ten rejestrator nie został znaleziony, tymczasem podkomisja ustaliła, że na zdjęciach z miejsca katastrofy widać jego elementy. - Mamy materialny dowód na to, że Rosjanie ukryli element świadczący o przebiegu wydarzeń - skwitował.
|
Stwierdzenie, że coś istotnego "odnaleziono" dlatego, że ktoś dostrzega na zdjęciu "elementy", to kolejny bzdet.
Albo ktoś nie umie pisać albo ja nie umiem czytać, bo jeśli ponoć na zdjęciach widać "elementy"(czyli fragmenty) rejestratora KZ 63 to świadczy tylko i wyłącznie o tym, że na zdjęciach widać fragmenty - elementy urzadzenia. W najmnieszym stopniu nie świadczy to o dotarciu do całego nie uszkodzonego rejestratora, ktore jest ponoć w rękach Rosjan, a tym bardziej o dotarciu do zapisu z dnia kstastrofy zarejestrowanego na tym urządzeniu.
Oczywiście jest jeszcze możliwość, że ktoś czyli AM nie potrafi mówić do ładu i składu, a jedynie upajając się potokiem własnej wymowy traci kontrolę nad tym co mówi i stąd ten trwający już długie lata bezsensowny bełkot.