Chwała Bogu węgiel w piwnicy a ja jestem lżejsza o 405 zł /razem z wrzuceniem/.
Co do jego kaloryczności mam obiekcje, poczytałam w necie a sprawdzę w stosownym okresie.
Upał choć pochmurno i pot się ze mnie leje, pewnie zaraz wskoczę pod prysznic to choć chwilkę będzie chłodniej.
Wiatraczka nie włączam bo chyba mnie lekko pokręciło.
Ciasta mi się chce.
Pozdrawiam.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
|