Podsumowując to wszystko - kiepsko to wygląda. Generalnie na seniorku są kobiety a wiodącymi tematami działka i wnuki. Wszystkie panie są z dobrych domów, wzorowo wychowane na pensji u Karmelitanek Bosych. Nawet błędów ortograficznych czy stylistycznych robią niewiele. Mężczyźni są już niepotrzebni. Ja się załapałem na seniorka bo zostałem nagle sam. Kiedy powoli wychodzę na prostą okazuje się, że za bardzo się rozhasałem. Po prostu myślałem, że szczególnie tu, u Ewy, mam same kumlpele i będę się czuł jak między swoimi. I pomyliłem się.
Reasumując - bawcie się w swoim gronie, ja nie jestem delikatną panienką i nigdy nie zrozumiem o co Ewie, a i reszcie chodzi i za co mam Dankę przepraszać. Za folklor śpiewany na każdej imprezie, gdy sobie popiją?
Lubię was, ale nie pasujemy do siebie. Rączki całuję.
P.S. Ja to zawsze śpiewałem taką przyśpiewkę":
"Co się stało mojej Ewce,
Wczoraj dała , dzisiaj nie chce..."
J.
__________________
JanuszJanuszJanusz
|