05-07-2018, 06:58
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 948
|
|
Dzień dobry! Piękny, słoneczny, bezwietrzny... Rower dawno nie był za miastem, muszę go przewietrzyć.
Co do chodzenia - lubię chodzić, chociaż wolę rower. Cel wyznaczam sama - np. dojść do strugi albo dojechać do lasu . Czasem jednak są dni, że nie mam ochoty i wtedy nie zmuszam się. Moi rodzice długo nie żyli - 48 i 71 lat, więc wolę nie porównywać.
Ale co ja tu ględzę, zamiast podać kawę i zmykać na rower. Spójrzcie, jaki zmyślny kubek znalazłam! Smacznego!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|