Nie wiem kiedy jest kapuściany termin, nie znam się na kiszeniu, zalewaniu, wekowaniu, itd. Dziś kupiłem główkę, pół godziny temu ją wstawiłem i dlatego sobie przypomniałem - kiedyś beczka kapusty była obowiązkowa.
Irenko, w warzywniaku mają wszystko - a jednak robicie te słoiki, "bo swoje", czego ja nie mogę zrozumieć.
Wiesia, uważaj, żeby cię Ricardo nie udusił jak Otello Desdemonę w napadzie zazdrości jak się kiedyś do niego odezwiesz; "Słuchaj, Janusz...". To by się narobiło...
__________________
JanuszJanuszJanusz
|