Podczas przyjęcia pani domu, nalewając gościom alkohol, nieustannie pomija jednego z nich. Wreszcie ów gość pyta :
- bardzo przepraszam, ale dlaczego mi pani nie nalewa ?
- bo mąż powiedział, że pan jest abstynentem
- nie jestem abstynentem, tylko impotentem
- tak czy inaczej, mąż mówił, że panu nie warto dawać.
__________________
Weronika
Weronika
|