Dobry wieczór leśniczanki
Od ponad tygodnia wiecznie coś mi dolega.
A to bark,byłam też porządnie przeziębiona a teraz walczę
z przykrą dolegliwością pęcherza.
A musi mi przejść bo w czwartek idę do kina na film
"Kamerdyner" i muszę dwie godziny wysiedzieć.
Wybieram też się na "Kler",ale to dopiero po 15-tym
jak te największe tłumy przejda.Muszę ten film obejrzeć
w spokoju.
Danusiu u ciebie to chyba młody wiek powoduje,że masz tyle werwy i chęci,ale to dobrze,że tak aktywnie spędzasz czas.Życzę ci udanego wyjazdu i dużo miłych wrażeń.
Eniu niestety czas przeziębień się zaczął i dookoła tylko kichanie.
Miałam się zaszczepić przeciw grypie,ale teraz muszę dojść do siebie. Zdrówka ci życzę.
Pozdrawiam wszystkich i dobrej nocki życzę.
|