Wyświetl Pojedyńczy Post
  #54256  
Nieprzeczytane 21-01-2019, 15:59
alez5's Avatar
alez5 alez5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8 259
Domyślnie

Za lat pięćdziesiąt siądzie przy fortepianie
(będzie miała wówczas wiosen siedemdziesiąt cztery)
babcia, co nosiła jumpery
i przeżyła wielką wojnę nudną niesłychanie.
Babcia, za której czasów jeździły tramwaje,
samolot pierwszych kroków uczył się po niebie,
a ludzie przez telefon mówili do siebie,
nie widząc się nawzajem.

Babcia pamiętająca Krakusa i Wandę,
a w każdym razie Piłsudskiego i Focha,
która się upajała jazz-bandem
i odbierała listy od listonosza,

której młodość zeszła marnie, bez kikimobilu,
biofonu, wirocyklu i astrodaktylu,
wpatrzona w film swój zblakły z uśmiechem tęsknoty,
zagra na fortepianie staroświeckie fokstroty.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem