Cytat:
Napisał wuere'le
... zielonego pojęcia o historii najnowszej Polski.
Przez lata dowiadywaliśmy sie po kolei jakimi to ubeckimi szpiclami, mendami były największe autorytety "Solidarności"
To co nie udało się komunistom, udało się bez problemu samym działaczom. Właściwie prawie wszystkie osoby zostały pomówione o współpracę z PRL-owskimi specsłużbami.
Nie wiemy kto mówi prawdę, a kto prowadzi chamską grę, ale bardziej jesteśmy skłonni w większości, wierzyć Wałęsie (ktory nie był współpracownikiem- orzeczenie sądu) i Borusewiczowi, a to dlatego, że oni nigdy nie mieli i nie maja żadnych obsesji wynikających z braku spełnienia się.
Najgorsze jest to, że wychodzi co jakiś czas nasz obrzydliwy pieniaczy, zawistny charakter.
Niszczymy to co nam się udało co powinno być naszą dumą i co sprawiło, że z zachwytu i podziwu świat wstrzymał oddech. Samy unurzamy w błocie nasza historię i niszczymy własną legendę.
Śmieje się z nas Europa bo takich durnych masochistów jak my jeszcze nie widzieli.
|
Dziś wielu z nas poruszyła informacja o śmierci mecenasa Olszewskiego.
Zauważ jak niektóre typy zareagowały na wiadomość o wyrazach ubolewania wyrażanych przez niektórych czołowych polskich polityków i porównaj to sobie np z zachowanie, wszak niekochających się republikanów i demokratów na pogrzebie Busha seniora.
I jeszcze jedno. Wymieniani są dziś z nazwiska ludzie dawnej opozycji demokratycznej, których Olszewski z wielką odwagą i determinacją bronił przed peerelowskimi sądami. Dlaczego wśród tych wymienianych osób nie ma herosów braci Kaczyńskich?!