Cześć wieczorkiem.
Dzięki za dobre fluidy i życzenia, sabat udany, zresztą jak zawsze.
A w powrotnej drodze jeszcze połaziliśmy troch po alejach, bo zrobiło się cieplej niż w dzień, nie gwiździło zimne.
Gratko, poczytałam te pomysły i aż mnie zmroziło.
Ciekawe co jeszcze wymyślą, a to, że niszcząc roślinność, wycinając drzewa, osuszanie bagien itp. to nie ma wpływu na kryzys klimatyczny?
Izo, toś miała dziś maraton przed południem.
Ale wszystko udało Ci się załatwić i to jest najważniejsze.
Cytat:
Na jarmarku nic nie kupiłem, tylko kolęd posłuchałem...
|
To już wczułeś się w klimat świąteczny.
Miłego wieczoru dla Was.
Bratek jest chyba bardzo do Ciebie przywiązany, chociaż mówią, że kotom to rybka, kto się nimi zajmuje, byłe micha była pełna.
Ale jakoś w to nie wierzę.
Sąsiad ma kota i on bardzo źle reaguje na obce osoby.
Świetna sentencja Gratko i jakże prawdziwa.
Iza też przyleciała.
Normalnie jak byśmy się umówiły.
To też gadam Wam dobranoc.