Dziękuję Wam i proszę: pomóżcie mi zrozumieć. Uwierzyć, że to prawda.
Był moim Południem, Wschodem i Zachodem,
Był jako dzień pracy i niedzielny oddech,
Jak zenit i północ. On był pieśnią mą.
Miłość zaś trwa na wieki: w tych słowach tkwił błąd.
https://literatura.wywrota.pl/wiersz...ral-blues.html,
Słucham celtyckiej ballady którą pożegnałam Małża.... i nie wierzę. Nie umiera się nagle wiosną oszalałą zapachem bzów i śpiewem słowików.
https://www.youtube.com/watch?v=vNtV...ature=youtu.be