Ateiści są boscy!
23 czerwca o 10:25
Jan Reszka: Nieustanna indoktrynacja, od kołyski po grób, nieustanne straszenie karami po śmierci i obiecywanie nagród dla wierzących mimo ewidentnych absurdów, które niosą religie, przynoszą zatrute owoce: brak logiki, strach i całkowite zagubienie w odmętach wiary. Zadziwiające jest to, że wierni dostrzegają bez większych trudności absurdy innych religii niż ich własna (a mamy ich kilka tysięcy), lecz absurdów ich własnej nie potrafią dostrzec. Chcecie im coś udowodnić? Musicie się przygotować na bardzo pokrętne wywody. Moja przyjaciółka powiedziała mi kiedyś: "…ależ ja wiem, że to bajki, lecz ja kocham bajki". Inni tego za bajki nie uznają i możecie się im bardzo narazić, zadając niewygodne pytania.